czwartek, 3 grudnia 2020

„Nieuniknione”




Kiedy już zostanie po mnie puste miejsce
Kiedy mnie zabraknie
Gdy odejdę
Kiedy przejdę na drugą stronę
Gdy zgasnę
Kiedy zasnę na wieki
Gdy znajomi pogrążą się w żałobie
Kiedy was opuszczę
Tak wiele określeń na jedyną ostateczność
Nazwy ukrywają sobą prawdę
Tuszują czarnym atramentem proste i zwykłe
Chwile

Kiedy więc trafi mnie po prostu szlag
Nie tęsknij za mną
Zapomnij
Jak zapomniano Babilon
I Aleksandrię
I jak pamięta się tylko kilka faktów
O prastarych Atenach
I nie wie, gdzie stały tętniące
Życiem wioski, tam teraz tylko
Bujność traw

I tak zapomnisz
To nieuniknione


[26.XI.2020 r.]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dobraliśmy się jak sól i pieprz Czasem na siebie patrzymy Czasem krzyczymy Niekiedy do siebie pasujemy Pod ciekawskim księżycem Na granicy b...