piątek, 28 września 2018
„Poduszka dobrych wiatrów”
Poduszka dobrych wiatrów
Pod twoją głowę
I żegluj bezpiecznie
Do królestwa świtu
Przez odmęty nocy
Omijaj
Meandry mroku
Płyń ku światłu
Pod twą jasną głowę
Pośród falistych kaskad
Włosów poduszka palców
I żegluj spokojnie
Ufnie w gorące liany splotów
Ku rajskim ptakom pocałunków
Ku księżycowym słowom
Szeptanym muśnięciom
Z dala od samotnych ścieżek
I niezrozumiałych turni
Jeden miękki obłok
Pod twą głowę
I żegluj śmiało
Tam, gdzie uśmiechem
I kawą zaczyna się
Każdego dnia
Nowe życie
Gdzie troszczy się o ciebie
Twój kot i ręka o zmarszczkach
Zaoranych przeszłością
Gdzie okno, ganek
I zawsze powrotna droga
Byś nigdy nie zabłądziła
[26.IX.2018]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobraliśmy się jak sól i pieprz Czasem na siebie patrzymy Czasem krzyczymy Niekiedy do siebie pasujemy Pod ciekawskim księżycem Na granicy b...
-
Miasto masa na szynach Lub na popopękanym asfalcie slalom wśród dziur Prędkość wolność zatrzymaj się Tu mieszkasz tu żyjesz Jesz śpisz śnisz...
-
Nie uciekniesz przed wszystkim Musisz prasować, jeść, zmywać Pić światło księżyca, czytać słowa I chociaż w kalendarzu wykreślonych już zbyt...
-
Niosąc miłosną pieśń do smogu, bez barwy i kształtu, Poprzez zatopione w wieczorze stukające ulice, Tłukąc z nieuwagą brzeg płyty winylowej ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz