sobota, 18 sierpnia 2018

„Jestem samotnym wilkiem"



Jestem samotnym wilkiem
spotkałem cię w odmętach boru
w wilgotnych zakamarkach czasu
w chwilowym pragnieniu
pomylona orientacja
zagubiony trop

Obwąchałem cię
ty obwąchałaś mnie
polizałem cię
poczułem dziki smak
twego języka
za nami rozkwitały paprocie
spadały żołędzie
zderzały się komety
powstawały księgi
czułem że muszę iść
i pragnę zostać

Ale stronę słońca
przerzucił wiatr
zakwitł kwiat ciemności
spadły mroczne liście
szeleszczącym deszczem
wezwała nas pustka
i swojskie milczenie
i pobiegliśmy w mrok
ja samotny wilk
ty samotna wilczyca

22.VI.2018]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dobraliśmy się jak sól i pieprz Czasem na siebie patrzymy Czasem krzyczymy Niekiedy do siebie pasujemy Pod ciekawskim księżycem Na granicy b...