Miałeś przy sobie tylko to stare
wierne pióro
czarny Montblanc
z 1932 roku
nic więcej
to wszystko
co ci zostało
Pisałeś długie listy
słowa, które przekazywałeś
w równych rzędach
słowa
w kolorze green bronze
miałeś kilku przyjaciół
którym dawałeś znaki życia
co się z tobą dzieje
na zewnątrz
i wewnątrz
Była dziewczyna
o rudych włosach jak płomienie
i rudym sercu
które chciałeś pozyskać
z pomocą blue gold
i matka wśród gór Bukowiny
dawno jej nie widziałeś
ale była
i o tym pamiętałeś
Odebrali ci wiele
wiele musiałeś pozostawić
rozstawałeś się zawsze
często to była twoja decyzja
tak chciałeś
i tak było
Teraz odebrali siłą
rzeczy
potrzebne i niepotrzebne
stałeś się lekki
unoszony
bezwolny
Pióro zabrali na końcu
razem z ubraniem
nie napiszesz już nawet słowa
i tak nie masz papieru
i nie pamiętasz adresów
lub nie chcesz pamiętać
nie w tej chwili
Stoisz w ciemnej łaźni
pod rzędem pryszniców
trudno oddychać
i nic już nie widzisz
Stoisz w ciemnej łaźni
pod rzędem pryszniców
trudno oddychać
i nic już nie widzisz
nie chcesz
nie możesz
przeniknięty ciemnością
Twój Meisterstück
przeżyje cię
choć nie tobie znane będą
jego losy
ktoś może napisze nim list
albo schowa na wieki do szuflady
[15.I.2018]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz