poniedziałek, 13 sierpnia 2018

„W bujanym fotelu z lampką wina w dłoni”



W bujanym fotelu

Z lampką wina
W dłoni
A na przegubie
Szeleszcząca muzyka
Orientalnych bransoletek
Pokonywała lata
I minione chwile
Tylko szeleszcząc
I popijając z kieliszka
Uniesienie, oszołomienie
Poruszając wargami
Przywoływała
Tych, którzy zabłądzili
Zaginione światy
Odległe krainy
Parku i podwórek
Płyt chodnika
Po których kiedyś
Beztrosko
I bezwiednie
Biegła ku tej chwili
Wtedy niewyobrażalnej
A teraz właśnie panującej
Do czasu zastąpienia
Chwilą następną
Z jej gałęzi spłynęła
Wspaniała latorośl
Nowe pokolenie
Nowe spojrzenie
W przyszłość
W całkiem inny świat
Z głową pełną
Tajemniczych
Pięknych obrazów
I ja tam byłem
Mleko i miód piłem
Przywoływałem duchy
Z radością w sercu
Tak beztroską
Tak nieoczekiwaną
Że tu jestem
Że jestem
Jesteśmy
Wciąż



[13.VIII.2018]

Dziękuję jess1981 za zdjęcie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Upijasz się jadem Nikt nie widział cię trzeźwym Produkujesz wysuszone myśli Chociaż mówisz: światło To toczy cię larwa mroku Zaślepiony włas...